Po wstępnym zapoznaniu się z programem warto podjąć decyzję, czy chcemy zrealizować nagranie audio czy wyprodukować utwór wraz ze ścieżkami MIDI. Do samego sygnału audio polecam bowiem wcześniejszą wersję programu - Ardour 2.
W pracy każdego muzyka przychodzi czas, kiedy przydaloby się zarejestrować swoje pomysły. MIDI pozbawione ekspresji? Nuty zbyt czasochłonne? To sygnał, że potrzebujesz programu DAW - cyfrowej stacji roboczej. W takiej sytuacji z pomocą przychodzi nam program Ardour - zdecydowanie najlepsza stacja robocza dostępna na Linuksa.
Gdy nasz projekt jest już przygotowany, nie pozostaje nic innego jak nadać mu brzmienie. Jeśli nagrywanie utworu od podstaw, to nie do końca to czego szukamy, i chcielibyśmy stworzyć nasz utwór z gotowych sampli, program LMMS będzie dla nas najlepszym rozwiązaniem.
W miarę
upływu czasu może się okazać, że wbudowane wtyczki i instrumenty
nie spełniają naszych wszystkich wymagań. Zaczyna nam brakować
niektórych brzmień znanych z Windows i chcielibyśmy na powrót
usłyszeć nasze wtyczki VST.
Inaczej niż w przypadku perkusji ma się
sprawa z pozostałymi samplami, których wybór i możliwości daje
nam naprawde duże pole do popisu. Program podzielony jest na kilka
oddzielnych subprogramów, dzięki którym stworzymy nasz podkład
muzyczny.
Zapewne nie raz zmagaliście się z brakiem dostępu do niektórych folderów w Ubuntu. Nadanie sobie praw administratora może okazać się uporczywe. Jest jednak pewien sposób, które ułatwia nam to zadanie.
Chyba każdy kto myślał o przesiadce z Windows na Ubuntu zastanawiał się pewnie nie raz, czy jego ulubione programy będą działały na Linuksie. Okazuje się, że nie jest to wcale trudne! Wystarczy mieć zainstalowany program WINE, dzięki któremu zainstalujemy nasze ulubione programy.
Jak wiadomo pracę nad każdym utworem warto zacząć od szkicu. Zamiast mozolnego nagrywania niewymyślonych do końca partii, warto skorzystać z sekwencera midi Rosegarden, dzięki któremu stworzymy pełny projekt naszego utworu.
Po poprawnym uruchomieniu Hydrogena możemy przejść do tworzenia swojego podkładu perkusyjnego. Przybliżę dziś strukturę oraz sposób działania tego programu.
Jeżeli przygotowaliśmy już swoją bazę instrumentów możemy zabrać się za
rozpisanie naszej partii. Polecam najpierw ustalenie tempa w którym ma
być
utwór (oczywiście zawsze można to zmienić), następnie
przejdziemy w tabelę Patternów, czyli po prostu
pojedynczych klocków, z których złożymy nasz podkład.
Jeżeli mamy już gotową bibliotekę dźwieku możemy ustawić miejsce każdego
instrumentu, wedle swoich potrzeb. Zanim to jednak zrobimy warto sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy stworzyć gotowy
podkład tylko w formacie .wav, czy także projekt, który
następnie chcemy wyexportować w formacie .midi. Jeśli chodzi o mnie to oczywiście wybrałem drugą opcję.
Jeżeli udało nam się uruchomić na swoim komputerze wirtualną krosownicęJack control możemy przy jej pomocy uruchamiać pozostałe muzyczne oprogramowanie. Na początek proponuję zapoznanie się z automatem perkusyjnym Hydrogen.
Jeśli już udało nam się pobrać z legalnych źródeł wybrane filmy i muzykę, warto nauczyć się jak przesyłać media w ubuntu. W zależności od potrzeb możemy je najpierw przystosować do oglądania na telewizorze typu SMART TV, następnie udostępnić za pomocą sieci bezprzewodowej WIFI lub przesłać na serwer za pomocą FTP.
Zastanawialiście się pewnie jak i czy w ogóle znane z Windows programy internetowe funkcjonują w Ubuntu. Postaram się dziś przedstawić najważniejsze z nich.
Zaraz po instalacji warto sprawdzić co i jak w nowym systemie. W poście tym przedstawię nieco zawartość Ubuntu Studio oraz pomogę w pierwszych krokach w nowym środowisku.
Witam. Jak można się domyśleć na blogu Linux Ubuntu Studio znaleść można publikacje dotyczące darmowej dystrybucji "Ubuntu Studio". Nie zamierzam zamieszczać żadnych informatyczno-magicznych treści zrozumiałych tylko dla fanatyków. Znajdziecie tu przede wszystkim życiowe porady krok po kroku, w jaki sposób uczynić swój system zrozumiałym, bezpiecznym i co najważniejsze - praktycznym.